środa, 11 grudnia 2013
Jak dać sobie radę z niechcianymi insektami w domu?
Zawsze po nocy przespanej przy otwartym oknie budziłam się rano z ognistymi bąblami na całym ciele. Drapanie, powolne gojenie i nacieranie jakimiś tłustymi kremami wkurzyło mnie któregoś razu tak bardzo, że zamówiłam moskitierę. Co prawda mam na razie jedną, ale przekładam sobie raz na okno w pokoju, innym razem na to w pokoju dziennym, itd. Nie wierzę, że tyle nerwów straciłam, a wystarczyło jedno zamówienie: Ventana, i kłopot z głowy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz